sobota, 29 grudnia 2012

Od Akiim

Pewnego dnia szłam niedaleko wodospadu i zaczęło robić się ciemno. Pomyślałam, zostanę jeszcze trochę i popatrzę na te niebo. Zauważyłam nagle piękną zorzę polarną.

Przypomniała mi się miłość z młodości. Haku... On był pięknym wilkiem. To on zaopiekował się ze mną moja babką. Gdy umarła porwało go stado niedźwiedzi wraz z Koilim. Na pewno go odszukam... Miał na nodze zawsze opaskę. Dał mi ją, kiedy go porywali.

Nagle zauważyłam niedźwiedzia. To był Koilim. Prze straszyłam się. Uciekłam pod wodospad. Koilim mnie znalazł. Powiedział, że Haku żyje. Zapytałam, gdzie on jest, a on warknął i powiedział, że muszę stoczyć z nim walkę, aby uwolnić Haku. Umówiłam się z nim o północy...

C.D.N....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz