- O! To ten nowy wilk! Haku!-powiedziałam. - Dobra, dobra cicho bo cie usłyszy!-odpowiedziała Mejsi. - Oj tam, oj tam. Wiem, że on też mnie kocha. Przed chwilą, na zebraniu, ciągle się na mnie gapił. Z resztą, ja na niego też. - Och!!! Miłość!!! - Cicho!- powiedziałam śmiejąc się. O! jest moment, muszę do niego zagadać. -Ok, idź. Powodzenia. - Dzięki. Poszłam do Haku. Wiem co chciałam mu powiedzieć, Mój sen. Wiem, że nikomu nie powie. - Cześć, Haku. - Cześć. Pierwszy raz mam zaszczyt mówić z taką piękną przywódczynią polowań - Och,przestań. Dzięki. Ej przejdziemy się? Pokarzę Ci nasze tereny - Jasne, bardzo chętnie. Przeszliśmy się na moje ulubione miejsce. Byliśmy pod wodospadem. - Haku - Tak, Tajemnicza? - Wiesz mam zamiar powiedzieć Ci mój sen. Ale nikomu nie powiesz? - Oczywiście, że nie powiem. -Ok. Miałam sen, że jakiś wilk,,, Wyglądał... jak.... Wyglądał jak ty, taki sam jak ty... Walczył z Niedźwiedziem... Potem... przyleciała Akiim w postaci smoka... I uratowała tego wilka.... i przyniosła tutaj... I dołązył do naszego stada. Gdy skończyłam opowiadać, Haku uciekł do lasu. Pobiegłam za nim. - To tutaj... To tu się stało...- powiedział Haku - Co?? - powiedziałam -To, co powiedziałaś, to... Historia o mnie... Potem było przez kilka minut cicho, polizałam go w policzek i poszliśmy razem do watahy... |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz