poniedziałek, 31 grudnia 2012

Od Arsenalia

Cieszę się, że dołączyłam do watahy. Wszystkie wilki są fajne... Bardzo polubiłam Bethani i resztę stada...
Raz, jak szłam rano się przejść, zobaczyłam Tajemniczą...
- Cześć! - przywitałam się.
- Cześć! - odparła.
- Gdzie idziesz? - zapytałam.
- Muszę odetchnąć świerzym powietrzem... - odpowiedziała.
- Ja właśnię poszłam na spacerek. Reszta watahy śpi? - postanowiłam się zapytać...
- Chyba tak... Nie obrazisz się, jeśli ci coś powiem? - niepewnie zapytała.
- Hmm... Nie... - powiedziałam.
- Napewno? - dla pewności jeszcze raz zapytała.
- Nie, nie obrażę się...! - z niecierpliwością oznajmiłam.
- No... Wyglądasz trochę, jak skunks... - trochę strachliwie powiedziała.
- Wiem!... Dużo wilków już mi to mówiło. - powiedziała.
- To dobrze... - powiedziała.
- Może pójdziemy na polowanie? Od tej rozmowy zgłodniałam... - zaproponowałam.
- Pewnie! Też już jestem głodna... - oznajmiła.
Poszłyśmy na polowanie, gdzie polowałyśmy dwie sarny. Wystarczyło dla całej watahy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz