sobota, 9 lutego 2013

Od Sayony – pióro cz. 21


Weszłyśmy do portalu. Kiedy z feniksem przeszłyśmy na drugą stronę, teleport zniknął i można było iść tylko w jedną stronę. Kilka metrów do przodu, a potem skręciliśmy kątem „prostym” w lewo. Szliśmy tym lewo parę minut, i (do przewidzenia) pojawiły się kłopoty. Jakieś pnącze złapało mnie za łape i ciągnęło w dół. Zgrabnie ułożone kamienie tworzące mozajkę z wizerunkiem Brisii na podłodze zmieniły się w bagno. Złe zielsko złapało za ogon feniksa. Ake kazał ziemi nie dawać wody tej roślinie, ale miała jej jeszcze w zapasach. Fire broniła się ogniem.
CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz