środa, 13 lutego 2013

Od Tajemniczej do Drago



-Klucz lecących gęsi-popatrzył tam, potem na mnie i się uśmiechnął.
Odwzajemniłam uśmiech.
Postanowiliśmy, że pójdziemy sobie razem do drzewa-jedynego na naszej łące ;P
Usiedliśmy w cieniu (było gorąco) i patrzyliśmy jak wiewiórki kłócą się o orzecha. Śmialiśmy się, no... Niestety wiewiórki spostrzegły nasz śmiech i nas... Poszły sobie :P
Potem poszliśmy nad wodospad, położyliśmy się ze zmęczenia (długo szliśmy śmiejąc się z wiewiórek) i rozmawialiśmy. O bardzo wielu rzeczach :P nie wymienię
Potem Drago wstał bez słowa, poszłam za nim, szłam koło niego. I w pewnym momencie, pchnął mnie do wody :P
Potem sama go wciągnęłam.
Po zabawie :P byliśmy bardzo mokrzy... Poszliśmy wyturlać się chwilę w trawie. Potem zobaczyliśmy motyla, goniliśmy go :P
Pod wieczór Drago odprowadził mnie do Jaskini. W ostatnim momencie powiedział:
-...

Drago dokończysz? Co powiedziałeś?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz