niedziela, 24 lutego 2013

Od Tajemniczej do Nicka




Po tym, jak mnie pocałował, powoli i lekko, odsunęłam się.
- Ja.. Ja już nic nie rozumiem.. Najpierw obwiniasz mnie za tamto... A dopiero teraz przyznajesz się do tego...
Nie płakałam.. Ale byłam zamyślona, nie patrzyłam na niego..
Po chwili odpowiedział:
- Wiem.. Każde z nas ma coś na sumieniu, co mu się nie podoba...
- Tak.. - Odpowiedziałam
Podeszłam do niego, przytuliłam się mocno... Uścisnął mnie, widać, że też czuł to, co ja... To dało mi znaczne wsparcie z jego strony.
Milczeliśmy przez chwilę, potem Nick wziął mnie za łapę i zabrał na łąkę.
Po przyjściu położyliśmy się i patrzyliśmy na chmury, rozmawialiśmy.. Tak przez chyba dwie godziny. Potem coś sobie przypomniałam, wstałam, on też.
- Co się stało? - Spytał
- Nie rozumiem, czy... czy ty nadal chcesz jeszcze ze mną być?

Nick?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz