sobota, 9 lutego 2013

Od Sayony – pióro cz. 28


To było straszne! Rodzina… nie była prawdziwa… ale taka realna… Wyszłam z korytarza i zobaczyłam feniksa i Ake ‘a. Feniks zrobił się… fioletowy, Ake trząsł się i miał podbite oko. Na jego zwykle czarnym futrze, pojawiło się trochę różowo – białego futra. Fire jeszcze nie wróciła.
- Co się stało? – spytałam Ake’ a i feniksa.
- Rossa… Ona… - wychrypiał.
- Ona jest w watasze. To była iluzja. – powiedziałam.
- Zaatakowała mnie… Zabiłem ją… Jestem potworem…
- Zabiłeś iluzję. To nie była prawdziwa Rosa.
- Przeszłem zadanie! – uśmiechnął się Ake
- A ty? – zwróciłam się do feniksa. – czemu jesteś fioletowy?
CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz