wtorek, 29 stycznia 2013

Od Sayony - pióro cz. 2



Fire znała się na zadawaniu pożytecznych pytań, mówiła je mnie, a ja przekazywałam feniksowi. On mógł mówić TYLKO w mojej głowie.
- Kiedy pióro zaginęło? - pytałam.
- " Około 2 tygodnie temu" - odpowiedział feniks.
- Gdzie Brisia mogła je schować?
- "Myśle, a nawet wiem, że stworzyła labirynt, na którego końcu jest pióro"
Wtedy wtrącił Ake.
- Czy nawet po śmierci, może nam przeszkodzić w znalezieniu pióra?
- "Niewiem". - odpowiedział feniks.
Zbliżaliśmy się do granicy łączącej znaną mi i przyjacielską watahe z inną (niewiadomo, czy przyjacielską, czy nie) mniej znaną nam. Było już coraz ciemniej, więc zanim przekroczyliśmy granice, Fire upolowała coś, a ja i Ake myśliliśmy nad naszą wędrówką.

CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz