sobota, 2 lutego 2013

od Nebbi do Tajemniczej


Szłam spokojnie przez las by dojść do wielkiej skały i wytworzyć poranną tarczę..
Bethan wytwarza południową a ja jeszcze wieczorną
Więz po droze spotkałam spłoszoną i smutną Tajemniczą..
-Kochana ! Co się stało ?
-Boję się że się znienawidzimy..- i zaczeła płakać mi na ramieniu
-Dlaczego taka głupia myśl ci przyszła do głowy-i poleciała mi łza szczęścia..Czyli jednak Tajemniczej na mnie zależy
-No bo jak ja zostanę Betą to ty mnie znienawidzisz a jak ty zostaniesz betą to ja cie mogę znienawidzić....- przestawała płakać
-Tajemnicza..Wiem że bardzo chcesz być Betą..Każdy wilk by chciał..
-A ty nie chciała byś ?
-Chciała bym zostać Betą..Bo wiem że mogę ochronić i pilnować całą watahę tylko dlatego..Ale wiem że święte drzewo po naradzie z duszami przodków wybiorą betę...Bo to oni patrzą na nas całe życie wiesz ?
-Nie..o tym to jeszcze nie wiedziałam
-Tajemnicza..spotkajmy się wieczorem koło Świętego drzewa..Pomożesz mi w czymś
-Dobrze ! - powiedziała z entuzjazmem
To była ta szalona i szybka tajemnicza jaką kiedyś znałam..Niestety połowa mnie wywiała się w przemianie..Byłam już taka poważna...
Ale cóż..Nie jestem już szczeniakiem gryzącym ogon Bethan...Nastolatką która bawiła się z Demonem..A ni ta dawną wilczycą z Reversem i dziećmi...Szłam cały czas dalej i myślałam o istnieniu życia..O problemach innych..Nagle dostałam oświecenia..Widziałam jak wszystkim pomóc..jak wszystkich pogodzić..Pod wieczór Bethan zgodziła się wytworzyć tarczę gdy ja zrobię zebranie..na zebraniu wszystkim powiedziałam o tym nad czym myślałam..Inni też zaczęli myśleć..
Kolejnego dnia przed moją jaskinią znalazłam kwiatki od wilków z podziękowaniem za pomoc w pogodzeniu się z innymi..To był naprawdę dobry dzień..O nie ! Zapomniałam o spotkaniu z Tajemniczą !
Jak ja jest spojrzę w twarz..Zastałam ją śpiącą przy drzewie.Obudziłam ją i przepraszałam..
-Spokojnie rozumiem..A teraz chodź się przejdziemy..I powiesz mi to twoje oświecenie
Przytuliłam ją i poszliśmy na wrzosowisko



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz