piątek, 11 stycznia 2013

Od Bethani do Damona

-Damon do jasnej cholery!Jeżeli jeszcze raz powtórzysz atak na jakiegoś wilka z mojej watahy nie przychoć przepraszać!Od razu pakujesz swoje manatki i wypad.Zrozumiano?
-Tak!Wiesz jeżeli nie rozumiesz moich potrzeb to co z ciebie za Alfa co?
-A ty to co?Nie rozumiesz mnie ani innych.Damon.Nie kocham cię, pogódz się z tym.Ty cholerny egoisto...-Odwróciłam się i odeszłam.Czułam się dobrze z tym że wykrzyczałam mu wszystko co o nim myślę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz