poniedziałek, 14 stycznia 2013

Od Mejsi-Ciężki czas...

Dziś dowiedziałam się, że.... że moja rodzina może zginąć. River chce walczyć na wojnie mój własny syn może zginąć..... Dla matki taka wiadomość to najgorsze co może się stać te rozmyślenia przerwali mi Lizzie i Bruno
- Mamo coś się stało?- spytała się Lizzie
- Nie nie dzieci- powiedziałam ze sztucznym uśmiechem
- Już jesteśmy po lekcji mocy- powiedział Bruno
- Świetnie i co wiecie jaką macie moc?
- Jeszcze nie
- Dobrze musze porozmawiać z waszym tatą i bratem pujdziecie do cioci Nebbi?
- Tak!!!!! Jest tam bardzo fajnie!
- Dobrze tylko zapytajcie się jej czy możecie bo może być zajęta
- Dobrze to pa!
Do jaskini wszedł Zanna w moich oczach były łzy próbowałam je ukryć
- Kochanie co się stało?- spytał troskliwie Zanna
- Ja..... ja się boję o Rivera on dopiero co się niedawno urodził i już jest dorosły.... i ta wojna, a jak coś mu się stanie?
- Tobie nie chodzi tylko o wojnę...... ty nie możesz się pogodzić, że twój syn niedługo znajdzie sobie partnerkę i odejdzie od ciebie
- Tak no bo on nigdy mnie tak bardzo nie potrzebował, a teraz całkiem ucieknie i zapomni o swojej matce
- On o nas nie zapomnij uwież, że on cię potrzebuje teraz bardziej niż wcześniej ta wojna to dla niego trudny okres
- Masz rację jak przyjdzie to porozmawiam z nim szczeże
Położyłam się w jaskini czekając na Rivera....



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz