Musiałam załatwić kilka spraw. Nie chciałam nikomu z watahy nic mówić,
ale pomagałam zwierzaką, które zjadamy.... Od dziś postanowiłam jeść
tylko duże zwierzęta czyli łosie,sarny,jelenie, dziki itp, a te małe
czyli zające,króliki,lisy,myszy,ptaki itp. zostawić te małe. Wczoraj
miałam dziwny sen który tak naprawdę był jawą nie opowiem go bo był zbyt
dziwny, ale dzięki niemu dostałam moc porozumiewania się ze
zwierzętami, ale tylko tymi mniejszymi. Pomogłam kilku. Wracałam
zadowolona kiedy nagle wpadłam na jednego z wilków. Zetkneliśmy się
nosami zarumieniłam się chyba się zakochałam ten wilk to Zanna
- O hej- powiedziałam zawstydzona wstając i odchodząc trochę
- Witaj
- Chciałbyś się gdzieś przejść?
- Jasne!!!!
( Zanna dokończysz?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz