-Wszystko dzięki tobie.. -Nebbi..Moja kochana ty-i się zaśmiała -Ciekawe co narozrabiał tamten wilk.. -Noo..Tyle wielkich słoni..no ciekawe -Mhm.. -Może pójdziemy go poszukać.. -Chodź do mojej jaskini wezme coś i wtedy Nagle coś mnie popchneło ..I właśnie tak to było..Wracałam z Tajemniczą i nagle coś nie popchneło.. -O jeju..nebbia jakie one są piękne.. -Ty niedługo też takie będziesz miała -Masz rację..-I się zamyśliła -Tajemnicza ..jesteś moją najleprzą przyjaciółą -Ojej...To ja.ja ci pomoge zanieść małe do jaskini -Ok ..dziękuje ci bardzo -Zaczekaj!! -Co?! -Sianko trzeba wyłożć i tamz nimi się położysz -Jesteś kochana..Dziękuje-Szepnełam I poszłyśmy do mojej jaskini..A tajemnicza poszła po Reversa..który polował w owym czasie. (Revers..Tajemnicza ??) |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz