środa, 16 stycznia 2013

Od Sayony - Koszmar ( od razu od Bethan )



Dzisiaj, w nocy, miałam straszne koszmary. We śnie cały czas powracałam do tej przeklętej jaskini. Kilkanaście razy się budziłam i znów zasypiałam. Za każdym razem w jeziorze, w jaskini tonął inny wilk; Ake, Tajemnicza, Bethan, Demon. Kiedy wilków zabrakło, nie mogłam się znów obudzić. Woda znów wyparowała i pojawiła się ta wilczyca. "Zacznij szukać, odgadnij tajemnicę" mówiła. Skoczyłam na nią z pazurami, może nie mogłam jej nic zrobić, ale chciałam żeby mnie zostawiła. Ona tylko zmieniała się w mgłę i znów pojawiała. W końcu mogłam się obudzić. Nie leżałam na wrzosach zaniesionych do mojej jaskini, tylko ociekająca wodą na piasku. Nade mną stał Ake i Bethan, zaniepokojeni.
- C.. co się sta... stało? - zapytałam
- Znalazłem cię unoszącą się na wodzie - powiedział Ake - wyciągnąłem cię z wody, położyłem na piasku i zawołałem Bethan bo... może ci się coś stało.
Spojrzałam na Bethan pytającym wzrokiem, kiwnęła głową.
- Tak, to prawda. Co się stało? Chciałaś się utopić!?
Opowiedziałam Bethan i Ake' owi o tym jak w moim śnie wszystkie wilki z watahy kolejno tonęły, o widmowej wilczycy i o tym co mi powiedziała.
- Hmmm... Chyba wiem o co chodzi. Chodź. - Ake też chciał pójść, ale Bethan mu nie pozwoliła.

Bethan - dokończysz? 
 
 
Od Bethan...

-Bethan czy to może być sen proroczy?
-Tak,ale jest w nim za mało informacji by mógł się spełnić.
-Czyli co to było?!
-Spokojnie, to był tylko sen.Wątpię aby się spełnił.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz