sobota, 19 stycznia 2013

Od Tajemniczej




Szłam sobie i zobaczyłam - nie zgadniecie co !! - motyla, tego, którym jest Samanta!
Przybiegłam do tego motyla z płaczem (wzruszyłam się) i od razu usiadł mi na nosie, i zamienił się w Samantę.
- Samanta!! Cześć! - przytuliłyśmy się do siebie.
- Cześć Tajemnicza!! Co u Ciebie?
- No... Odeszła ode mnie siostra... - powiedziałam płacząc uśmiechnięta
- Ooo... A teraz lepiej? - i się przytuliła do mnie
- Tak. Dużo lepiej - uśmiechnęłam się do niej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz