środa, 16 stycznia 2013

Od Zanny C.D Demona



Demon patrzał na mnie i wpadł na Mewę zaczął lecieć w dół za Bethan była za szybka i tego nie zauważyła
Rozmiełem skrzydła i poleciałem za nim..Uratowałem go..
Zestresowana Bethan powiedziała..
-Przepraszam...-żaliła się..
-Nic się niestało!..szkoda że nie widziałaś !! - Wygarnął wystraszony Demon
Bethan skuliła Uszy
-Bethan..Idź uczyć Rivera..Ja się zajmę nauką Demona..
-Ale?!
-Nie..Niema ale.
-Coś ci jednak Zanna zostało z Bycia Alfą..Powodzenia!
I poszła..Gadałem z Demonem czego się już nauczył...
Nie wiele umiał..uczyliśmy się do wieczora...Nie wychodziło mu nic..
-Nie jestem z tego zadowolony.!..Nic nieukiem...
-Nie..Demon..Po prostu mamy swoje lata..A w tym wieku ciężej się uczyć niż od dziecka..
Ćwiczyliśmy..Obiecałem że go będę uczyć codziennie aż do skutku
Za przyjaźniliśmy się....

(W razie błędów prosiła bym o poprawienie xd )
Już XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz